Jesienna sesja Boho

Jesienna sesja Boho

Sesja jesienią Sesje jesienne bardzo mocno dzielą ludzi i niosą ze sobą wiele strachu i obaw. Natomiast tym wpisem postaramy się Was uspokoić i jasno powiedzieć, że takie sesję są jednymi z naszych ulubionych. A za wyborem akurat jesieni na wykonanie sesji przemawiają naprawdę solidne argumenty. Przeważnie spotykamy się z dwiema głównymi obawami - co będzie jeśli zacznie padać? Oraz co jeśli będzie zimno? Często rozwiązaniem jest zrobienie sesji w miejscu ciepłym i zamkniętym (przy niesprzyjających prognozach pogody), np. tu można zobaczyć sesje w szklarni. Drugim sposobem pozostaje obserwacja pogody, ale z naszego doświadczenia bardziej precyzyjne prognozy sprawdzają się dopiero 48 godzin przed zaplanowaną sesją. Jeśli będzie padać, to taką sesję przekładamy na inny termin, natomiast niestraszne są nam chmury, chłód i mgła. Rekordową, najzimniejszą sesję zorganizowaliśmy przy -30 stopniach Celsjusza (z ciekawostek wiążę się to później z kilkunastogodzinnym odmrażaniem aparatu, zanim będziemy mogli wyjąć z nich karty). Gdy jest naprawdę zimno, z pomocą przychodzi bielizna termiczna, którą można bardzo dobrze...
Read More
Zjawiskowa sesja przy zachodzącym słońcu – Kasia i Dominik

Zjawiskowa sesja przy zachodzącym słońcu – Kasia i Dominik

Kasia i Dominik – sesja na polanie Czy Warszawa kojarzy się Wam tylko z miejskimi sesjami? Bo nam nie 😊 Miasto jest tak różnorodne, że można tu odnaleźć miejsce odpowiednie do wielu różnych sesji. Tym razem szukaliśmy czegoś z zielenią w tle, która jednak nie zdominuje fotografii i nie spowoduje zazielenienia twarzy (parki z gęstym zadrzewieniem często są ciemne, nie przepuszczają za wiele światła i powodują, że skóra na zdjęciach łapie zielone zabarwienie). Idealne miejsce udało się znaleźć podczas spaceru na warszawskim Ursynowie. Żółte polany na Ursynowie Przed lasem na Kabatach są drobne zadrzewienia z prześwitami przepuszczającymi delikatne promienie słońca i polanami, porośniętymi w sierpniu kwitnącą na żółto nawłocią. Tu mała dygresja – zwyczajowe nazwy tej rośliny to złotnik, złota rózga, polska mimoza, co naszym zdaniem świetnie oddaje efekt, który nawłoć pozwala uzyskać na zdjęciach. Idealne, ciepłe sierpniowe światło, złota godzina i pola porośnięte złoto żółtą roślinnością – z tych zdjęć bije ciepło. Sierpień jest ostatnim wakacyjnym miesiącem, a do nawłoci w swojej piosence nawiązywał Czesław Niemen słowami: „Mimozami jesień się zaczyna, złotawa, krucha i miła…”. Wianek na sesję Kwiaty we włosach to...
Read More