Ślub w plenerze – synonim idealnego ślubu
W ostatnich latach obserwujemy niewiarygodną przemianę, śluby są coraz ładniejsze, a wszystkie ich elementy zadbane i utrzymane w spójnej stylistyce. Suknie, garnitury, bukiety i dodatki coraz świadomiej wybierane i dopracowane w najmniejszym szczególe. Dodatkowo prawo dopuściło możliwość wzięcia ślubu cywilnego w plenerze i jest to rzecz absolutnie bez precedensu. Nie wszyscy bowiem zdają sobie sprawę, że w Kościołach obowiązują ścisłe zasady, które są dla nas zrozumiałe, ale jednocześnie blokują nas artystycznie. Jesteśmy zobligowani do posiadania odpowiednich licencji, są fragmenty Mszy, w których nie można robić zdjęć, w wiele miejsc w świątyni nie można wejść. Natomiast ślub plenerowy to zupełnie inna, zjawiskowa bajka. Swobodna, naturalna, często mniej stresująca i pozwalająca nam na wiele więcej.
Plenerowy ślub w Ostrołęce – luz i uśmiech
Plenerowe śluby cywilne, mimo obecności urzędnika, są zdecydowanie mniej formalne niż tradycyjne. Dobre humory udzielają się nie tylko Parze Młodej, ale także wszystkim wokół – świadkom, gościom, a nawet urzędnikom. Mariola i Mateusz na ceremonię weszli w rytm ulubionej piosenki! A tuż przed relaksowali się w pobliskiej altanie – bardzo ładnej i prostej. Jeśli wrócimy pamięcią do tego ślubu, to przede wszystkim przypominają nam się uśmiechy, dosłownie na każdym kroku.
First look
Na naszym blogu wiele już napisaliśmy o first looku: https://refleksyjni.pl/first-look-dlaczego-warto-zorganizowac-pierwsze-spotkanie-w-dniu-slubu/ i zawsze będziemy wielbić szczerą miłością ten fragment przygotowań. Prócz ustawienia Was w odpowiednich miejscach, dajemy Wam całkowitą dowolność i dzięki temu otrzymujemy piękne, naturalne sceny. Co ciekawe w tej krótkiej chwili okazuje się, że wszyscy ukazujemy swoje uczucia zupełnie inaczej. Z Mariolą i Mateuszem przeżyliśmy prawdziwy rollercoaster pozytywnych emocji. Było mnóstwo uśmiechów i wzruszeń.
Emocje to nie wszystko
Ślub i wesele to dzień składający się z wielu elementów. Na pierwszym planie zawsze będziecie Wy, Wasze emocje i uczucia. Ten dzień to także Wasi bliscy, ale też sala weselna, bukiet, stroje ślubne i dodatki. Wszystko ma znaczenie i warto zadbać o każdy element. I w tym wypadku Mariola i Mateusz o to zadbali. Możecie to zobaczyć na poniższych fotografiach: duży, lekko ułożony bukiet, spójny wystrój miejsca ceremonii, prosty i elegancki tort, idealnie pasujący do klimatu całej imprezy oraz wiele innych dopasowanych dodatków. Jednak oddzielny akapit chcielibyśmy poświęcić Waszym strojom.
Stroje ślubne
Od dłuższego czasu czekaliśmy na trzy konkretne kolory i wzory garniturów. W dniu pisania tego artykułu spotkaliśmy już dwie z trzech niesamowitych stylizacji. Mateusz, co już chwaliliśmy na żywo, założył fantastyczny szary garnitur w kratę. Ostatnio zobaczyliśmy także garnitur w kolorze butelkowej zieleni, a do pełni szczęścia brakuje nam już tylko koloru bordowego. Ktoś chętny? 😉 Do tego suknia Marioli idealnie pasowała do garnituru i całej stylistyki uroczystości. Była prosta, a jednocześnie elegancka. Idealnie wpasowała się w lekki klimat całej imprezy i ślubu w plenerze.