Czy wyobrażacie sobie ślub, na którym nikt nie robi zdjęć i nie wyciąga z kieszeni telefonu?

Żyjemy w fantastycznych czasach, w których w zasadzie wszyscy mają dostęp do internetu i aparatu za pośrednictwem swojego smartfona. Sami chętnie korzystamy z danych nam wytworów kultury i technologii. Jednak czy powinniśmy robić to podczas ślubu i wesela? A w zasadzie, dlaczego nie powinniśmy tego robić? Artykuł wyjątkowo nie będzie zilustrowany dużą liczbą fotografii – pokażemy tylko jeden dobry przykład. W dodatku artykuł będzie mocno tendencyjny i pisany z perspektywy fotografa. Zdajemy sobie sprawę, że każdy ma prawo decydować o sobie i że często najlepszym aparatem jest ten, który mamy przy sobie (czyli ten w telefonie). Wiemy też, że nie zmienimy w ten sposób świata. Rozumiemy, że każdy chce mieć zdjęcie najbliższych osób. W tym artykule chcemy pokazać inny, być może nieznany, a ciekawy punkt widzenia. Świat trochę utopijny, gdzie bardziej uczestniczymy w wydarzeniach, aniżeli staramy się je rejestrować. Zapraszamy do czytania.

Bardzo często Goście starają się nam utrudnić kadrowanie. Zdjęcie pokazuje rzadziej spotykaną idealną współpracę: w środku Monika, po obu stronach goście, którzy nie wchodzą w kadr

Uzależnienie od telefonu

W dzisiejszych czasach telefon stał się czymś więcej niż tylko narzędziem do dzwonienia. Jest elementem mody, bieżącym dostępem do wiedzy, siecią kontaktów, portalem randkowym i wieloma innymi. Jest też aparatem, który robi zdjęcia. Nic więc dziwnego, że jest tak chętnie wykorzystywany przez gości podczas tak ważnego dnia.

A może na czas wesele wyłączyć telefony?

Ze Stanów Zjednoczonych płynie fantastyczna moda, w której wszyscy goście na czas imprezy wyłączają telefony, aparaty i tablety. Prywatnie zdarzyło nam się także uczestniczyć w imprezach, gdzie wszyscy jej uczestnicy wrzucają telefony do jednego pudełka i otrzymują je z powrotem przy wyjściu.

Więcej emocji podczas ślubu

Okazuje się, że odkładając telefon podczas ślubu, zdecydowanie bardziej przeżywacie to co się dzieje. Dzięki temu, że nie jesteście zajęci dwiema czynnościami na raz, jesteście o wiele bardziej skupieni na tym co się dzieje, kazanie Księdza zostaje o wiele lepiej zapamiętane, kwiaty pachną intensywniej. Pojawia się o też wiele więcej łez wzruszenia. Na imprezie Waszym jedynym celem jest dobra zabawa, nikt Was nie rozprasza, świat zewnętrzny nie istnieje, jesteście tu i teraz i jest to fantastyczne. Wyzwalacie w ten sposób emocje, o które w normalnych okolicznościach jest ciężko.

Po pierwsze nie szkodzić

Na weselach coraz częściej spotykamy tablicę z informacją „Drodzy Goście, mamy zawodowych fotografów, Wy się bawcie, a oni zrobią nam piękne zdjęcia!”. W momencie, w którym goście starają się robić zdjęcia, często robią więcej krzywdy, niż pożytku. Bywa tak, że aby zrobić jakościowo słabe zdjęcia, zasłaniają nam piękne kadry i drogie obiektywy. Zjawisko szczególnie często występuje podczas błogosławieństwa, przysięgi małżeńskiej, przywitania chlebem i solą przez rodziców na sali oraz pierwszego tańca. Możemy pokazać Wam tysiące zepsutych w ten sposób zdjęć. A tych momentów nie da się powtórzyć! Prócz samego wchodzenia w kadr jest jeszcze coś, zobaczcie jakiekolwiek zdjęcia z pierwszego tańca – połowa gości trzyma w rękach telefon i nie wygląda to dobrze.

Nie wszyscy chcą publikacji swoich zdjęć

Państwo Młodzi wydają duże pieniądze, aby tego dnia wyglądać zjawiskowo. Mają wokół siebie fotografów i filmowców wyspecjalizowanych w tym co robią i wszystkie te wysiłki spełzają na niczym, ponieważ jeszcze tego samego dnia goście publikują często słabe zdjęcia, niszcząc profesjonalny efekt zaskoczenia. Zdarzają się Pary, które zgadzają się na robienie zdjęć podczas ślubu, natomiast kategorycznie zabraniają publikacji. O tym co pojawi się w sieci ze ślubu decydują sami.

Jak zorganizować wesele, na którym goście nie robią zdjęć?

Z uśmiechem i dużą dozą konsekwencji. Na pewno będzie to dla nich zaskoczenie, ale gwarantujemy, że będą w stanie uszanować Wasz wybór. Najlepiej umieścić taką informację na zaproszeniach – tu przydadzą się wzory wierszyków znalezionych w internecie (hasła wesele offline, unplugged wedding). Powtarzajcie ten fakt na każdym możliwym spotkaniu ze znajomymi i rodziną, a w dniu samego wesela pamiętajcie o umieszczeniu dużej tablicy przed wejściem na salę.

A jeśli jednak chcę robić zdjęcia?

Jeśli Was nie przekonaliśmy i jednak chcecie robić zdjęcia, to róbcie je mądrze. Najlepiej jeśli będziecie za plecami fotografa lub obok niego – nie wchodzicie mu w ten sposób w kadr, a sami macie podobną kompozycję do zawodowca!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *